Co tu zrobić z pozostałościami po pieczonym kurczaku. Może ugotować ziemniaki, przygotować sos, jakąś surówkę i obiad gotowy. Te tzw. pójście na łatwiznę było pierwszą myślą jaka wpadła mi do głowy kiedy spojrzałam na kawałki upieczonego kurczaka zalegające od wczorajszego dnia w lodówce. No ale przecież przy tej kombinacji pieczony kurczak .... dalej będzie smakował jak pieczony kurczak, jedynie z dodatkami. Co by tu zrobić, aby kurczak przestał być jedynie kurczakiem? Chwila dumy i mam :) Quiche! Przecież do tej potrawy można użyć większości składników zalegających w lodówce. U mnie będzie to oczywiście kurczak, kawałek boczku, cebula i brokuł. Do tego przygotuję sos na bazie mozzarelli i Voilà!
Składniki na ciasto do Quiche:
- 170 g mąki
- 1/4 szklanki wody
- 125 g masła (pół kostki)
- szczypta soli
- szczypta ziół (prowansalskie lub oregano)
Składniki na nadzienie:
- mięso pieczonego kurczaka (u mnie około 2 ćwiartki)
- 100 g boczku wedzonego
- 1 cebula
- kilka różyczek brokuł
- sól i pieprz do smaku
Składniki na sos:
- 2 jajka
- 1 mozzarella w zalewie 125 g (posiekana)
- 200 ml śmietany
- sól, pieprz do smaku
- natka pietruszki do smaku
Przygotowanie:
Składniki na ciasto ugniatamy. Gładką kulę ciasta owijamy folią aluminiowa lub spożywczą i wkładamy na około 30 minut do lodówki (ja wkładam na około 15 minut do zamrażalnika). Kurczaka kroimy na małe kawałki, podsmażamy z pokrojonym boczkiem i cebulą na patelni z dodatkiem soli i pieprzu. Składniki na sos łączymy ze sobą. Ciasto wykładamy na blaszce do tart, nakłuwamy widelcem i wkładamy do piekarnika na około 15-20 minut w 180 stopniach. Po tym czasie na podpieczony spód wykładamy nadzienie mięsne, zalewamy całość masą jajeczno-serową oraz układamy na wierzch kawałki brokuła. Pieczemy około 20 minut w temperaturze 180 stopni aż masa jajeczna się zetnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz