Dostaliśmy od znajomego dość spory kawałek mięsa z dzika: karkówkę i
szynkę. Postanowiliśmy skorzystać z okazji i zrobić domową
kiełbaskę. Dołożyliśmy trochę mięsa wieprzowego i możemy pochwalić się
pysznym domowym wyrobem. Równolegle z kiełbaską uwędziliśmy boczek i szynkę wieprzową. Mam nadzieję, że załapałam bakcyla w tym
temacie i przepisy z wątku domowych wędlin będą się coraz częściej
pojawiać na blogu :)
Składniki:
- 1 kg mięsa z dzika (mieszanka karkówki i szynki)
- 1/2 kg surowego boczku wieprzowego
- 1/4 kg słoniny wieprzowej
- 1/2 kg łopatki wieprzowej
- sól
- pieprz czarny, biały, kolorowy i zielony
- czosnek (2 ząbki)
- majeranek
-1/3 l bulionu warzywnego
- jelita wieprzowe
Przygotowanie:
Jelita namoczyć w letniej wodzie na kilka godzin, wodę wymieniać kilka
razy. Boczek i słoninę zmielić w maszynce do mięsa na sitku z
najmniejszymi oczkami. Karkówkę zmielić z użyciem większych oczek a
najładniejsze mięso (szynka i łopatka) posiekać nożem. Mięso zmieszać
razem, dodać przyprawy - przyprawić dość mocno, aby kiełbasa nie wyszła
za mdła. Mieszać bardzo długo dolewając bulionu aż konsystencja
mieszaniny będzie delikatnie klejąca. Jelita nakładać na końcówki
nadziewarki i nadziewać farszem mięsnym, uważając, aby do osłonki
dostawało się jak najmniej powietrza. Oddzielać pętka od siebie
skręceniem jelita, pamiętając, aby jedną kiełbasę zawijać w jedną a
następną już w drugą stronę. Końcówki zawiązać na supełek. Kiełbasę
należy wędzić około 4-5 h bukowo-olchowym dymem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz