Sernik ZŁota Rosa na kruchym spodzie

Lekki, puszysty sernik. Aż ciężko uwierzyć, że jadłam go kilkakrotnie ale nigdy sama nie piekłam. Przyszedł i czas na tę wersję sernika. Przepis pochodzi z bloga "MojeTworyPrzetwory". Rosa wyszła jednak bardzo mało widoczna - ale nie ukrywam, ze te maleńkie kropelki były na pewno złote :)

Składniki:

1) ciasto kruche

- 2 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru pudru
- 100 g masła
- 1 jajko
- 2 żółtka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia

2) masa serowa:

- 1 kg zmielonego twarogu
- 4 jajka
- 1 szklanka cukru
- 2 opakowania budyniu śmietankowego bez cukru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 2 szklanki mleka
- sok z 1/2 cytryny
- 1/2 szklanki oleju

3) beza:

- 5 białek
- 1 szklanka cukru pudru

Przygotowanie:

Z podanych składników na kruche ciasto zagnieść gładkie ciasto i umieścić je w lodówce. W tym czasie formę wysmarować masłem i wysypać mąką. Ciasto rozwałkować i rozłożyć na dnie blachy. Podpiec 15 minut w temperaturze 180 stopni.

W wysokiej misce umieścić zmielony ser. Wsypać cukier i cukier waniliowy oraz dokładnie zmiksować do uzyskania gładkiej masy. Stopniowo dodawać po 1 jajku, miksując za każdym razem około 30 sekund. Nie przerywając miksowania dodawać stopniowo: budyń, sok z cytryny, olej i na końcu mleko.

Na podpieczony spód wylać masę serową i piec około 60 minut w temperaturze 160 stopni. Bezę zacząć przygotowywać 10 minut przed końcem pieczenia sernika. W tym celu ubić na sztywno białka z cukrem. Wyjąć ciasto z piekarnika, wyłożyć na wierzch bezę i piec jeszcze 15-20 minut w temperaturze 160 stopni aż beza się delikatnie zezłoci.

Sernik studzić w uchylonym piekarniku przez około 30 minut. Kolejne studzenie ciasta odbywa się na blacie kuchennym, po całkowitym ostudzeniu przechowujemy je w lodówce. Złote kropelki rosy pojawiają się po około godzinie od wyjęcia z piekarnika.